Czasem jednak krótka przerwa się przydaje,
Mama nie zawsze nadążyć za synkiem radę daje.
sobota, 1 października 2011
24:00 GODZINĄ JESIENNYCH INSPIRACJI
Godzina 24:00potrafi być mocno inspirująca. Liście zalegają u nas,
Piniowe książeczki pękają w szwach więc postanowiłam pokolorować troszkę naszą jaskinie w barwy jesienne ...
Praktyczne wykorzystanie liści, które gromadzą sie w naszej grocie, po licznych jesiennych spacerach leśnych.
Made by Me & Me
MOJA ULUBIONA PRZEKĄSKA
Rzeźby z sera
Spójrzcie jak wdzięcznym, łatwym w obróbce budulcem może być żółty ser. Twórczynią rzeźby jest Sarah Kaufmann. Więcej jej prac znajdziecie w obszernej galerii w dalszej części wpisu.
Źródło: 2dayblog.com
piątek, 30 września 2011
NA ŻABĘ
Kiedy pinio chorował trzeba było go czymś zająć,
Nie miał biedulek siły na nic, był mocno osłabiony,
Wiec mama wyczarowała żabule, dla księcia bez korony.
Powstała tez BIEDRONA i PSZCZÓŁKA BZYK,
Lecz z ŻABKĄ nie miały szans, by zajął się nimi smyk.
MOJA MAŁA JAGODZIANKA
Choróbsko opanowane.
Wspomnienie "jagodowej" buźki Pinia,
pomogło choć wyglądało nie ciekawie :)
JEŹDZIK FLIP - NOWOŚĆ 2011
Jeździk FLIP - NOWOŚĆ 2011
Najnowszy wynalazek nowozelandzkiej firmy Wishbone Design Studio. Wraz z dorastaniem dziecka, dzięki możliwości przekręcania drewnianych elementów, projekt na kółeczkach ulega transformacji - od zabawki na biegunach po pojazd napędzany siłą małych stópek. Cała konstrukcja wykonana jest z drewna brzozowego i spełnia wszelkie standardy bezpieczeństwa.
PŁONĄCE NIEBO
Od kilku dni sprzyja pogoda, jest pięknie,
Dzięki temu zachody słońca są wręcz magiczne.
Widok z okna
czwartek, 29 września 2011
5-PALCOWE BUTY DLA MŁODZIKÓW
Wersja popularnych butów FiveFingers -Kid's
Pierwszy raz widzę takie buty!
Ponoć włoska firma Vibram wyprodukowała FiveFingers buty w rozmiarach dla dzieci.Buty, będzie zawierać wiele takich samych funkcji jak dla dorosłych, w tym cienki, odporna na ścieranie rozciągliwy nylon dopasowując się bardziej do stopy.
Dostępne w rozmiarach europejskich od 29 do 34, buty są dosprzedaży detalicznej za 60 $ i Będą/są dostępne w kolorach odpowiednich dla chłopców i dziewcząt.
MAŁY LOVELASEK
Czyli , cały w skowroneczkach ,
Kiedy widzi Viktorex'a
Silny urok cyber kolezanki...
Szymek "poznał" Viki w marcu tego roku ,kiedy to wspólnie brali udział w wielkiej akcji testowania zabawek Fisher-Preis.
Oj napatrzył sie na zdjecia małej gwiazdeczki... i tak mu zostało.
Kiedy Viktoria pojawia sie na pulpicie maminego komputerka ,
zostaje natychmiastowo rozpoznana przez Szymka i stanowczym :
Mamo posadz mnie na biurko!
synek melduje, ze kolejny raz pulpit komputera wycałuje :D
Uroczo:)
wtorek, 27 września 2011
LEŚNE PRZYPADKI SZYMKA
Witajcie w Szymkowej leśnej bajce.
Na krótko przed Piniowym chorowaniem,
Wybraliśmy się na długi spacer nazwany " Lasu poznawanie".
Przygód mieliśmy od początku bez liku,
Chociażby jak niżej widoczna ucieczka Szymka na drabinę widokowego punktu.
Gdy tylko udało mi się złapać malucha,
Znalazł kolejne zajęcie-znalazł BADYLUCHA.
Badyl to grubsza gałąź, większa sporo od Pinia,
Lecz nie o jego rozmiarach ma być ta linia
Badylec okazał się bardzo ciekawy,
Szybko zachęcił Pinia do zabawy.
Jak widać na zdjęciach,
Długo trwały te integracyjne badylo-zajęcia.
Jednak jak przystało na dwulatka i badyl z czasem nudny jest,
Więc Pinio postanowił iż zabawy z nim już nadszedł kres.
Sprytnie odnalazł miejsce składowania,
I odłożył badyla , bo czas przyszedł odpoczywania.
Kolejnym długotrwałym zajęciem chłopczyka ,
Było zrywanie kory w poszukiwaniu ślimaka.
Tak, kochani , nie dziwcie się wcale
Drzewo to wręcz ślimakami usłane okazale.
Po dłuższej maminej przemowie o tym jak ważne jest by nie męczyć zwierzątek,
Pinio zajął się czymś innym, to ogniska budowy już koniec, ale ciężki był początek.
Nie obyło się również bez wspinaczek drzewno-pniowych
Bo Piniolec na wspinaczkę jest zawsze gotowy.
Pamięta chłopiec jednak rzecz ważną, że co do góry wlazło,
Musi uważać żeby nie spadło,
Ah to zamiłowanie do wszelkich żyjątek,
Czuje, ze to pięknej pasji niezły początek
A może jakaś niespodzianka dla ba-buni,
W postaci bukieciku z łąkowych kwiatów
Cały 3 godzinny spacer zwieńczony został resztkami zachodzącego słońca,
I pięknego różowego nieba.
Subskrybuj:
Posty (Atom)