piątek, 18 lutego 2011

WIELKIE GOTOWANIE TRWA

Po trudach i znojach, kilku próbach wytrzymałości bez żadnej wady gotować można dalej dla wszystkich gości

... Kuchenka mi śpiewa, gra , liczyć pomaga : ) a gdy piekarnika drzwi skrzypną i zegar zadzwoni w gotowaniu nikt nie przegoni...
 ... cukierki , ciasteczka, ziemniaczki,  kotlety to gotowania są zalety... wujek i ciocia, babcia i mama... wszyscy smakują już od śniadania...


... zabawa kuchenką już kilka dni trwa; jednak nie tylko ja z niej frajdę mam, wujek Dominik choć duży już chłopiec, pokazał mi jak placek upiec...


... ojej i ciocia Patrycja choć ma 15 lat, pomaga mi bardzo dzięki zabawie poznać świat...
  ... nie wazne czy to kuchenka czy kuc mały żywy, rzucić nią można i okładać butkami, możecie mi wierzyć  Kuchenka nie ma żadnej" rany"... ichaaaaaaaaaaaa ...
 ...dziś troszkę mamę chyba zasmuciłem bo zamiast buziaka o dżemik z kuchenki poprosiłem...
 ...lecz mama moja jest tak kochana, szybciutko zrozumiała, z prędkością światła mnie ubrała i z uśmiechem na twarzy całą kuchenkę podała...
 ... potem warzywko, marchewka jest zdrowa, lepsza niż  ziemniaki  i schabowe
...a na kolacje o  mleko poproszę  bo przecież mleko też bardzo zdrowe...
Kochani  na dziś już skończę , jednak już jutro znów kompa włączę; wrzucę tu nowych fotek wiele, zebyście mogli zobaczyć ŻE NAWET DLA CHŁOPCA TAKA KUCHENKA MOŻE BYĆ NIEZŁYM PRZYJACIELEM ... =>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń

Translate

Obserwatorzy