sobota, 17 marca 2012

ZACHCIEWAJKI MAMITY czyli moje małe szydłowanie


Oj powiem Wam, że zaczęło się niewinnie i czystej ciekawości,
Teraz już wiem, że szydełko na dłużej w mym serduszku zagości.
Nie myślcie, że ze mnie znawczyni wielka,
Przed zrobieniem tych cudaczków nie miałam w reku szydełka,
Ale tak mi się to spodobało,
Ze czuję wciąż niedosyt, nadal mam mało








NAJSAMODZIELNIEJSZY

Przedstawiam wam kochani
Bukiet Szymkowy zrobiony własnymi rękami.

Sam karteczkę znalazł, poprosił o nożyczki
By w kilka chwilek zrobić papierowy bukiecik  różyczki.

Dumny ze swojego dzieła małego 
Aż zachwyt tryskał z oczka jego.
Widok był piękny i wspaniały
I babuni swojej wręczył bukiet cały


WIOSNA WIOSNA DOSZŁA

I dobrze że w końcu dotarła i do nas trafiła
Bo zimna mokra czy też mroźna pogoda nam się znudziła.


Wreszcie ja wyjąć mógł ze swojego garażu
Żeby mamie podnosić  adrenalinkę kiedy wirażył.


SELF MADE - lupa lub inaczej szkło powiekszające

Jeszcze parę tygodni temu kiedy zimno i mroźno bardzo było
Mamita Szymonka zająć musiała, bo dziecię moje się nudziło.
Wie czas kiedy synek mocno śpi , wykorzystała
I mega lupę mu wyczarowała.


Czasu mało spieszyć się trzeba było, więc nie jest to nic specjalnego
Lecz wręczając lupę Szymkowi  pojawił się ogromny uśmiech na buźce jego.


Do tego kilka obrazków z różnymi stworzonkami
Pomyślała mamita że zajmie synka godzinami


Ehhhhhhhh nic bardziej mylnego moi kochani wiedzieć powinniście
Że wytrwała całe 15 minut rzeczywiście

poniedziałek, 12 marca 2012

ROZMOWY Z GROTY


Mamita: Szymek jest juz noc, czas sprzątac.
Szymonek : Mamo nie moge dźwonie teraz i rozmawiam .
Mamita: Szymek jest prawie 22 czas sprzatac, bo zabiore ci telefon ....
Szymek: nie słucha i chowa telefon.. mówi: i tak go nie znajdziesz mamo.
Mamita: znalazła komujećke i zabrała..
Szymek: NO ZARAZ MNIE ŚLAK TJAFI, NO MAMO ODDAJ MI TELEFON !!!
Mamita: Nie nie oddam , skoro nie chcesz sprzątać to nie bedziesz sie bawił telefonem.
Szymek z mega fochem: NO NOJMALNIE MNIE TJAFI ŚLAK !!!

NOŻYCZKI

                                                                            Uwaga !!!
 Na słowa: Nie synku nie dostaniesz nożyczek duzych, mozesz ciac swoimi 
(takimi dla dzieci) Szymon wykrzyknął mi: 
NO NIE JAKI ŻAL...WYPJOWADZIAM SIE STĄD !!!!!

Mało z krzesła nie spadłam :D

niedziela, 11 marca 2012

WYPRAWA DO LASU

          Dzieciaki uwielbiają spacery, poznawanie świata, bieganie po miękkiej ściółce. W lesie można podziwiać żuka, kukanie kukułki i stukanie dzięcioła. Dzieci z radością znajdą ślady pozostawione przez dzika i sarny. Przestrzeń i świeże powietrze wyzwalają w dzieciach duże pokłady energii - maluchy chcą brykać, pokrzykiwać, biegać.
Czego można nauczyć dziecko w lesie?

Las rządzi się swoimi prawami
Przed wycieczką zwróćmy uwagę na to, że wybieramy się w miejsce, które nie jest niczyje. Las to dom dla zwierząt i to one ustalają panujące tam zasady. Dlatego w lesie nie krzyczymy, nie biegamy, nie śmiecimy.
Grzybobranie
Przed wyprawą podszkólmy się nieco w temacie grzybów. Kupmy dziecku kolorowy podręcznik z obrazkami grzybków, albo planszowe „Grzybobranie”. Dzięki temu będziemy wiedzieć, które znalezisko wolno nam spakować do plecaka, a które najlepiej zostawić na swoim miejscu.
Na owoce
Zbierajmy jagody! Nigdy jednak nie jedzmy ich bezpośrednio z krzaczka. Owoce należy dokładnie umyć. Jagody posłużą jako dodatek do deserów, lodów, pierożków, ciast. Możemy także przyrządzić pyszny koktajl.
Lekcja biologii
Las to skarbnica wiedzy. Drzewa, liście, krzaki wyglądają tu zupełnie inaczej niż w podręcznikach. Zaszczepmy w malcu miłość do przyrody. Uczmy co jest czym, co należy chronić i dlaczego. Niech nasze wycieczki nie tylko bawią, ale też uczą.
Leśni przyjaciele
Nauczmy się rozpoznawać zwierzęta po głosie! To może być naprawdę fascynująca zabawa. Zabierzmy dyktafon lub telefon z dyktafonem i nagrajmy dźwięki leśnych przyjaciół! Ich słuchanie ma podobno niezwykle kojący wpływ na zmęczony organizm – uspokaja i wycisza. Może warto to sprawdzić?






Łączna liczba wyświetleń

Translate

Obserwatorzy