sobota, 30 kwietnia 2011

CZYTAMY DZIECIOM



WSZYSCY CHCEMY, ABY NASZE DZIECI WYROSŁY
NA MĄDRYCH, DOBRYCH I SZCZĘŚLIWYCH LUDZI.
JEST NA TO SPOSÓB - CZYTAJMY DZIECIOM!


Głośne czytanie dziecku: 
-buduje mocną więź między dorosłym i dzieckiem 
-zapewnia emocjonalny rozwój dziecka 
-rozwija język, pamięć i wyobraźnię 
-uczy myślenia, poprawia koncentrację 
-wzmacnia poczucie własnej wartości dziecka 
-poszerza wiedzę ogólną 
-ułatwia naukę, pomaga odnieść sukces w szkole 
-uczy wartości moralnych, pomaga w wychowaniu 
-Zapobiega uzależnieniu od telewizji i komputerów 
-chroni przed zagrożeniami ze strony masowej kultury 
-kształtuje nawyk czytania i zdobywania wiedzy na całe życie 
Dlatego:
CZYTAJ DZIECKU 20 MINUT DZIENNIE. CODZIENNIE!

NIKT NIE RODZI SIĘ CZYTELNIKIEM,
CZYTELNIKA TRZEBA WYCHOWAĆ,
CODZIENNIE CZYTAJĄC DZIECKU DLA PRZYJEMNOŚCI.
Wprowadź rytuał głośnego czytania dziecku 20 minut dziennie. 
Jeśli dziecko o to prosi - wielokrotnie czytaj tę samą książkę lub wiersz. 
Pozwalaj na pytania, rozmowy, powrót do poprzedniej strony. 
Unikaj podziałów na książki dla chłopców i dla dziewcząt.
Tzw. książki dla dziewcząt warto przeczytać zanim chłopiec zacznie się wstydzić "babskiej literatury". Da mu to wgląd w słabo mu znany świat emocji. 
Bądź przykładem - dzieci powinny widzieć dorosłych zagłębionych we własnych lekturach książek i czasopism. 
CZYTANIE POWINNO SIĘ DZIECKU ZAWSZE KOJARZYĆ
Z RADOŚCIĄ, NIGDY Z PRZYMUSEM, KARĄ CZY NUDĄ.

Do czytania dziecku wybieraj odpowiednie książki:
-ciekawe dla dziecka 
-napisane lub tłumaczone poprawną i ładną polszczyzną 
-uczące racjonalnego myślenia 
-niosące przesłanie szacunku wobec dziecka, ludzi, innych istot, prawa 
-promujące pozytywne wzorce postępowania 
-dostosowane do wrażliwości dziecka - nie wzbudzające lęków i niepokojów 
-unikające stereotypów kulturowych związanych z rasą, płcią itp. 
-budujące pozytywny stosunek do świata i wiarę w siebie 
-Nie zmarnuj szansy swojego dziecka!

Kluczem do sukcesu jednostek i społeczeństw jest wiedza.
Kluczem do wiedzy i sprawności umysłu jest czytanie.
Nawyk czytania i zapał do książek trzeba kształtować w dzieciństwie, czytając dziecku na głos.
Czytanie dziecku jest dziś ważniejsze niż było kiedykolwiek:
Lawinowo rośnie ilość informacji i wiedzy.
Kto nie czyta, nie nadąży za zmianami we współczesnym świecie.
Czytanie chroni dziecko przed uzależnieniem do telewizji i komputerów.
Więź z rodzicami, wzmocniona czytaniem, daje dziecku siłę do pokonywania wielu pokus i zagrożeń.
Czytaj dziecku 20 minut dziennie. Codziennie

Jeśli chcemy żyć w kraju mądrych, uczciwych i kulturalnych ludzi, zadbajmy o to, by codzienne głośne czytanie stało się priorytetem w naszym domu oraz w przedszkolu i w szkole naszego dziecka.



http://www.p5.lubsko.pl/ARTYKUL3.htm

czwartek, 28 kwietnia 2011

PLAC ZABAW ROZWIJA,ROZWÓJ DZIECKA





"Już niespełna roczny maluch na widok placu zabaw i bawiących się na nim dzieci uśmiecha się od ucha do ucha. Trudno się dziwić – radosne piski dobiegające z niego to wspaniała zachęta do wspólnej zabawy.
Zwłaszcza teraz, kiedy zbliżają się wakacje będzie mnóstwo okazji, żeby odwiedzić plac zabaw niedaleko domu czy też ten przygotowany na podwórku przed domem.

PO PIERWSZE BEZPIECZEŃSTWO

Bezpieczne place zabaw to takie, które zostały zaprojektowane tak, aby dzieciom nie stało się na nich nic złego. Zwróć uwagę na to, by plac zabaw, na który się wybieracie:

  • był wysypany piaskiem lub wyłożony tworzywem, dzięki czemu upadki nie będą od razu prowadziły do kontuzji,
  • był ogrodzony – co zapewnia odpowiednią higienę i ochronę przed chociażby psimi odchodami,
  • posiadał zabawki o bezpiecznej konstrukcji, tzn., aby żaden ze sprzętów nie posiadał otworów, w które dziecko mogłoby włożyć główkę lub rączki, a później miałoby problem z ich wyjęciem oraz aby żadna z zabawek nie posiadała zniszczeń niosących ryzyko skaleczenia lub kontuzji.

Ważnym elementem gwarantującym bezpieczeństwo jest możliwość dostępu do dziecka niezależnie na jakiej zabawce się znajduje.




 ZALETY PLACU ZABAW

Główna zaleta placów zabaw to fakt, że znajdują się one na dworze. Jest to szczególnie ważne w dzisiejszych czasach kiedy dzieci sporo godzin spędzają przed telewizorem oglądając bajki lub przed komputerem grając w gry. A przecież czas intensywnego wzrostu naszego dziecka wymaga zwiększonego zapotrzebowania na ruch na świeżym powietrzu, który sprzyja prawidłowemu rozwojowi. Poza tym, jeśli nauczymy nasze dziecko aktywnie spędzać czas jest duża szansa, że w życiu dorosłym będzie to dawało mu wiele radości z korzyścią dla jego zdrowia.

Niewątpliwie wizyty na placu zabaw to wspaniały trening umiejętności społecznych. Dzieci uczą się czekać na własną kolej – stojąc w kolejce do zjeżdżalni, uczą się dzielenia – poprzez wymianę foremkami z innym dzieckiem siedzącym w piaskownicy, uczą się także wprawiać rzeczy w ruch – tu np. karuzelę. Plac zabaw to także trening współpracy, kreatywności oraz współzawodnictwa. Dzięki zabawie z innymi dziećmi nasza pociecha poznaje własne możliwości. Zaczyna także uczyć się budować relacje z innymi oraz zdobywa wiedzę o sobie i kontaktach między rówieśnikami, poznając przy tym szereg pozytywnych, jak i mniej przyjemnych uczuć.

Poza umiejętnościami społecznymi nasze dziecko kształtuje tu również swoje zmysły. Zabawa na wielu sprzętach znajdujących się na placu zabaw to doskonały trening dla układu nerwowego i mózgu.
 




PLAC ZABAW UCZY

Dzięki sprzętom, które znajdują się na placach zabaw, dzieci mają możliwość nauki kontrolowania swojego ciała, poznają jego ograniczenia, zdobywają umiejętność koordynowania i planowania swoich ruchów, uczą się utrzymywać równowagę, co procentuje już w niedalekiej przyszłości. I tak:

HUŚTAWKA

Bujanie się na huśtawce uspokaja. Uczy też dziecko utrzymywania równowagi. Huśtanie wpływa pozytywnie na koncentrację i skupienie, opanowuje rozkojarzenie.

KARUZELA

Chociaż czasem od samego patrzenia na nią, gdy jest w ruchu może zakręcić się w głowie, to podobnie jak huśtawka uczy utrzymywać równowagę. Kiedy oprócz siedzenia na niej dziecko ma możliwość wprawienia ją w ruch i pchania, gdy siedzą już na karuzeli koleżanki lub koledzy - uczy poczucia własnej siły, panowania nad własnym ciałem oraz pomaga poznać własne możliwości.

ZJEŻDŻALNIA

To także trening możliwości własnego ciała. Ruch i zmiana wysokości to tak jak w przypadku huśtawek i karuzeli nauka utrzymywania równowagi. Dzieci uczą się balansowania własnym ciałem, dzięki czemu podczas zabawy na zjeżdżalni uczą się perfekcyjnego zjazdu, niekończącego się upadkiem, a wstaniem.

PIASKOWNICA

To miejsce przypominające wyspę skarbów. Często zdarza się, że małe dzieci mają nieodpartą pokusę zasmakowania jej w dosłownym znaczeniu tego słowa. Piasek nierzadko wędruje wtedy do buzi. Tu nasza rola sprowadza się do zapobiegania podobnym sytuacjom i nauczenia dziecka na czym polega zabawa w piaskownicy.

Jeśli chodzi o zdobywane umiejętności, to niewątpliwie piaskownica pobudza receptory w rączkach, uczy rozróżniania faktur (czyli kontrolowania wzrokiem jakie coś jest). Kiedy jesteśmy pewni, że piaskownica jest czysta, a piach systematycznie wymieniany, pozwólmy naszemu maluszkowi pochodzić w nim boso. Stópki także odbierają impulsy i przekazują je do mózgu. Piaskownica kształtuje więc zmysł dotyku, który jest pierwszym i podstawowym, współdziałającym z innymi zmysłami i pomagającym w ich harmonijnym rozwoju.

DRABINKI

Naprzemienne ruchy rączek i nóżek naszej pociechy, niezbędne do wspinania się po drabinkach, to wspaniały trening dla współdziałania obu półkul mózgowych, a dzięki temu współdziałania chociażby zmysłów, np. wzroku ze słuchem. Wspinanie się po drabinkach to także rozwijanie poczucia równowagi oraz usprawnianie rączek poprzez naprzemienne chwytanie i rozluźnianie. Dzięki tym czynnościom maluch lepiej czuje swoje ciało.

MOST ZWODZONY (BALE NA ŁAŃCUCHACH)

To prawdziwe wyzwanie dla dziecka. Niełatwo jest przejść po wąskich balach z jednej strony na drugą. Taka nauka utrzymania równowagi przydaje się zwłaszcza tym maluszkom, które często się potykają i nie umieją utrzymać równowagi. Taka zabawa uczy również koordynowania ruchów różnych części ciała, trenuje śledzenie wzrokiem i czucie ruchów.

BUJACZKI NA SPRĘŻYNIE

Dostarczają dzieciom dużo frajdy – mogą się na nich pokołysać, ale żeby to zrobić same muszą wprawić zabawkę w ruch. Ruchy do przodu i do tyłu uczą odczuwania własnego ciała, poczucia własnej siły oraz utrzymywania równowagi.

Wniosek zatem jest jeden - place zabaw to wspaniała zabawa, która uczy i rozwija. Pamiętajmy, że drobne upadki czy brudne ubranka to nic w porównaniu z tym czego uczy się nasza pociecha.

Autor: Redakcja dziecko24.pl

STANĄŁ PRZED CIĘŻKIM WYBOREM, KTÓRE AUTKO SPUŚCIĆ TOREM...







UKOCHANE SPACERY czyli spacerki z mamą

To czym się dzielimy najbardziej łączy.





Ulica u nas ruchliwa, chodniki wątpliwej jakości 
wiec rysunki Pinia na scianie garażu bedą goscić.
 Pierwsze rysy mama wykonałą ,
 bo Szymkowi technike pokazała.
 Pinio że świata  chłopiec ciekawy, 
raz dwa zakasał rękawy 
wział  do rączki kawałek pustaka
i narysować chciał jeszcze Ptaka. :D







wtorek, 26 kwietnia 2011

CHODNIKOWE KREDO-WARIACJE

Dyngusowy poniedziałek zakończył się między-sąsiedzką  gra w "Dwa Ognie" Dorośli i te starsze dzieciaczki brykały i uciekały przed parzącą piłka ,  a te najmłodsze szkrabki próbowały swoich sił w sztuce rysunku chodnikowego. Pinio w towarzystwie  starszych koleżanek przytulanek, które najchętniej tuliły by Szymka non stop ( Pinio niestety jak przystało, na czułości nie miał ochoty i skutecznie się wyrywał kobietkom :D  )




O - JAK OGNISKO

Mój mały zuch przygotowuje się do  rozpalania ogniska.
A tak na marginesie : to w Piniowym słowniku wyrazów poznanych pojawił się kolejny wyraz  
-OGUNISKO  : D hihihhihi 



poniedziałek, 25 kwietnia 2011

KRÓTKO PRZEDŚWIĄTECZNIE czyli o tym jak zajac na chwilke maluszka

Dlaczego u nas fotek z malowania pisanek nie ma, to rzecz bardzo prosta jest,
Pinio zamiast malować, skrobać, wyklejać -  woli jajeczka zjeść.
Nie pomoże mówienie, proszenie i tłumaczenie,
 Pinio wie najlepiej jakie jest jajek przeznaczenie :D
 
„JAJKO” J. Brzechwa

Było sobie raz jajko mądrzejsze od kury.
Kura wyłazi ze skóry,
Prosi, błaga, namawia; „Bądź głupsze!”
Lecz co można poradzić, kiedy się ktoś uprze?
Kura martwi się bardzo i nad jajkiem gdacze.
A ono powiada że jest kacze.
Kura prosi serdecznie i szczerze:
„Nie trzęś się, bo będziesz nieświeże”.
A ono właśnie się trzęsie
I mówi, że jest gęsie.
Kura do niego zwraca się z nauką.
Że jajka łatwo się tłuką
A ono powiada, że to bajka.
Bo w wapnie trzyma się jajka.
Kura czule namawia: „Chodź, to cię wysiedzę”.
A ono ucieka za miedzę,
Kładzie się na grządkę pustą
I oświadcza, że będzie kapustą.
Kura powiada: „Nie chodź na ulicę,
Bo zrobią z ciebie jajecznicę”.
A jajko na to najbezczelniej:
„Na ulicy nie ma patelni”.
Kura mówi: ” Ostrożnie! To gorąca woda!”
A jajko na to; „Zimna woda! Szkoda!”
Wskoczyło do ukropu z miną bardzo hardą
I ugotowało się na twardo.




Pisanki, pisanki
z tęczy malowanki,
przedziwne kolory,
napisy i wzory.
Poczekam cierpliwie
i może zobaczę
w jakim kolorze
wyjrzy kurczaczek.



Zdziwiła się kura:
- A to niespodzianka!
Jeszcze wczoraj jajko,
a dzisiaj pisanka.




ŚMINGUS DYNGUS

Małe święto dzisiaj mamy, wszystkich woda oblewamy!
Czy to gruby, czy to chudy
Czy to mały czy to duży
Każdy dużo wody leje, bo to zwyczaj byle jaki
Jednak człowiek wytwór taki, który lubi zwyczaj taki
Śmingus-dyngus wkoło wszędzie, karmić wodą Ciebie będzie
A że dziś pogoda ładna, to dostaniesz jeszcze z wiadra :)






Śmigus! Dyngus! Na uciechę
z kubła wodę lej ze śmiechem!
Jak nie z kubła, to ze dzbana,
śmigus-dyngus dziś od rana.
Staropolski to obyczaj,
żebyś wiedział i nie krzyczał,
gdy w Wielkanoc, w drugie święto,
będziesz bluzkę miał zmoknięta.  



ŚWIĘTA ŚWIĘTA I PO ŚWIĘTACH


"Maślany baranek
Ma złociste różki.
Pilnuje pisanek
na łące z rzeżuszki.
A gdy nikt nie patrzy,
chorągiewką buja
i cichutko meczy
święte „Alleluja”."


Mamo , mamo ależ ja podjadłem,
 czuje jak wiąże się na brzuszku wałeczek z sadłem.
I żebym nie miał brzuszkowych kłopotów,
będę brał przykład z maleńkich kotków...



... na drzewo wejdę jedno i drugie,
aż to dziwne uczucie zgubię...


... potem kotkowi też wytłumaczę,
dlaczego na trampolinie jeszcze poskaczę,
i żeby nie było, że skakałem tylko chwilkę,
zagram sobie jeszcze w piłkę...


... I niech każdy z was kochani pamięta, 
ruch dobrze nam zrobi nawet na święta,
Gdy świątecznych pyszności podjesz za wiele,
PAMIĘTAJ, ŻE ZDROWY DUCH W ZDROWYM JEST CIELE  !!! "


"Najbardziej jednak się pinio cieszy,
 gdy wujek Bartek z wizytą spieszy...


... pokaże nauczy nowych rzeczy wiele,
bo on jest moim wielkim przyjacielem ..."


A gdy dzień w szarówie się pogrążył,
spieszyłem się do domu bym  koniecznie zdążył,
 Mrusi - taj małej kotce pokazać,
Jak można na Torze w Kółkowicach szybkością się wykazać.











Łączna liczba wyświetleń

Translate

Obserwatorzy