Podczas ciężkich ogrodowych prac,
Pewna żabka opuściła swój staw,
A kiedy Pinio ją znalazł,
Okazało się ze jej łapka jest chora,
Więc wezwaliśmy doktora.
A kiedy po porządnym odpoczynku
Spytałam się : Jak tam synku ?
Szymek szeroko się do mnie uśmiechnął i oko puścił,
Bo zdrową żabkę na wolność wypuścił