***
"Mój samochód się boi
jeździć po pokoju,
bo na podłodze
może wpaść w poślizg.
Na dworze jeździć nie może
bo tam przeszkadzają dorośli.
Ani na podwórzu-
bo za dużo kurzu.
A w ogóle go opony bolą
i wolałby latać jak samolot,
zamiast jeździć zwyczajnie po ziemi...
Więc go noszę cały dzień w kieszeni
.Mój samochód - Joanna Papuzińska
***
Tak minął nam drugi dzień testowania, szału już brak.
Pinio chyba w pierwszy dzień za dużo na siebie wziął .
Jednak w porównaniu z wyścigówka z poprzedniego etapu nie ulega wątpliwości,
że tą zabaweczką pobawi się dłużej i częściej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz