Jestem sobie Szymek ogrodniczek
mam truskawek i kwiatków pełen koszyczek...
A tak na prawdę kochani, to mam nową fryzurkę
i chciałem się pokazać.
Latem gorąco, słoneczko praży,
I choć daleko nie mam do plaży,
To włoski skrócić trzeba było,
Bo słonko mocno w główkę smażyło.
Teraz mam włoski w stylu na jeża,
Tzw IROKEZA.
Smykałkę do kwiatków sadzenia też w sobie odkryłem,
I nawet już jakieś wyhodowałem, Ale jak się nazywają to zapomniałem.
Truskawek najadłem się tak dużo,
Myślałem, że rozboli mnie brzusio,
Jednak kiedy sobie troszkę pobiegałem,
Znów wszedłem w truskawkowe grządki i je zrywałem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz