Jak co dzień wybraliśmy się na spacerro z Pinoczkiem.
W drodze do lasu przechodzimy ostatnio przez łąkę,
Pierwsze co rzuciło się w oczy Szymkowi to całe mnóstwo stokrotek,
Na widok których postanowił pozrywać kilka dla mamusi
Na widok których postanowił pozrywać kilka dla mamusi
Głośno oznajmiając wszem i wobec:
OHHH STOKJOTKI, TO DJA MOJEJ MAMY !!!
Ha ha - zabrzmiało nagle donośne
Pinio zobaczył co pod laskiem rośnie.
Zerwał się i pobiegł kawałeczek
No tak faktycznie - tam rósł MLECZYK
A tuż obok kilka dmuchawców,
Wypuścił w świat Szymek kilka nasion-latawców
W końcu dotarliśmy do naszego lasu,
Gdzie na widok kasztanów smyk narobił niezłego hałasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz