Sobotnie popołudnie upłynęło Szymonkowi nie tylko w towarzystwie ślimaka i przypadkiem odkopanego robalka ale głównie na zabawach z jego starymi-nowymi przyjaciółkami GLIŹDZIORKAMI
Podczas zabawy Szymek ćwiczył liczenie i choć do 5 mamy opanowane,
To skupił się tym razem na liczeniu od 1 do 3 jak również od 3 do 1 .
Kiedy już uporał się z liczeniem postanowił
powozić swoje kumpele trochę po podwórku.
I tak oto zabrał je na wycieczkę.
Zapraszamy również na krótki filmik o tym jak wygląda przyjaźń z dżdżownicami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz