niedziela, 20 listopada 2011

ŚNIADANKO I ROBO-DOKARMIANKO

Zaraz z samego rana,
Szymek domagał się śniadania.
Więc zjadł je w towarzystwie doborowym,
Bo własnie w Roboto CYFLAKOWYM



Żeby nie było, ze z niego samolubek,
To CYFLAKOWI chciał też dać zjeść i umazał mu dziubek


Na koniec buziak w podziękowaniu za wspólne śniadanie,
To własnie jest prawdziwe robotów kochanie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń

Translate

Obserwatorzy