wtorek, 6 grudnia 2011

Z NIEDOWIERZANIEM


Miejsce: Dom, kuchnia
Czas: godzina 19:30
Szymek: Mamo, mamo ziobać 
( wyciagniętą rączką wskazał na kuchenne okno przez które zaglądał do nas księżyc)
Mamita: Widze Szymku, świeci mocno.
Szymek: To jest kośmicna  skała.
Mamita: Synku co to jest ( z niedowierzaniem)
Szymek: KSIĘZIĆ TO JEŚT KOŚMIĆNA SKAŁA.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń

Translate

Obserwatorzy