Uwielbiam te nasze spacery po lesie,
Każdy taki wypad nowa przygodę ze sobą niesie.
Spokojny spacer czy szybkie bieganie
To nasze własnie lasu odkrywanie.
Chodzimy, poznajemy, znajdujemy i szukamy
I jak tylko można na foto uwieczniamy.
I jak tylko można na foto uwieczniamy.
Może się skuszą na nie jakieś zające.
Znalezione nasionka też nam dużo czasu zabrały,
Znalezione nasionka też nam dużo czasu zabrały,
Licząc je i skubiąc same się zasiały.
Jeszcze te widoki zachodzącego słońca
Napatrzeć się na nie nie można do dnia końca.
Nie ominęliśmy żadnego drzewka w którym był norka,
Pinio marzył o tym by znaleźć jakiegoś wiosennego stworka.
Jak na złość nie było stworka
Więc do wody chciał Pinio dać nurka.
Jednak szybko się pozbierał i pomyślał sobie
Znajdując ten karmnik, coś pożytecznego zrobię,
Poskładał go w całość żeby już popsuty nie był,
Może już dziś jakiś stworek doń po zimie przybył
Znalazł się też czas na chwilkę zapomnienia,
Podziwić mogliśmy jak świat się zmienia.
I choć wszystko trwało może z 4 godziny
To długo spaceru nie zapomnimy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz