Lody w waflu czy na patyku
Pochłonąć ich Szymek może bez liku
Lecz nie było by sprawy
Gdyby nie było zabawy
Więc sprzęcior mamy spakowany
I do piaskownicy ruszamy.
Babki i babeczki piaskowe
W mig powstają i do zburzenia są gotowe
Jest jeszcze zawsze zadumy chwilka
Jak by wypatrzeć chciał już motylka.
A kiedy nie znajdzie nic ciekawego
Krzyczy do wszystkich: do ziabawy zapraszam kolego !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz