Przy przedwczorajszej pięknej pogodzie postanowiłam otowrzyc oficjalnie : spijanie kawki na dworku, w tym celu z wizytą przyszedł przyjaciel Szymonka - Hubercik z mamusią i siostrzyczką ...
sie chłopaki wozili na zmianę... można się w zgodzie bawić... choć obaj uparci i przy swoim obstawali
Uwielbiam te Podwórkowo-kawkowe spotania, a tu znów zimno. Pozdawiam wiosennie.
OdpowiedzUsuń