Hej książeczko nie patrz tak na mnie...
przecież wiesz, że jesteś jedna z ulubionych
Pata taj pata taj kuśnio...
woła Szymonek dosiadając po raz kolejny swoją kuchenkę
Ugotować -ugotowałem
Zjeść - zjadłem
ale o czymś chyba zapomniałem
oh tak - naczyń nie pomyłem :)
Dziś w MENU " Małego Kuchcika" z dżemikiem naleśnik,
raz dwa się go przyrządza ,
smakuje bajecznie,
Pinio ukręcił ciasto, pomógł smażyć mamie
i jak przystało na szefa kuchni jako pierwszy dokonał degustacji.
pełna satysfakcja !!!
HEX HEX... du bist weg :)
Szymek wymyślił dziś nową zabawę podczas odwiedzin jednej z ulubionych cioteczek...
postanowił rozpocząć naukę latania na miotle;
na razie na sucho
Ciocia byłą zadowolona z darmowej froterki , a mama szczęśliwa ze kolejne portaski do prania
Lodówka znów świeci pustkami,
czas zrobić listę z potrzebnymi zakupami
A tego jeszcze nie próbowałem
więc mamo zobacz gdzie nogi ulokowałem...
może i to poza małego leniuszka,
ale jak wygodnie leży moja nóżka :)
A kuchnia nadal nęci i kusi małego smyka...
więc Pinio wszystko co w niej możliwe otwiera i zamyka :)
Mamo, zmieściłem całe ciacho .:)
Mała przekąska by wzmocnić się i zebrać siły :D
Szymek postanowił dziś bez drzemki wytrwać cały dzień
Nunki (nurki ) w pianie.
Po ciężkim i pełnym emocji dniu ,
Szymek relaksował się podczas kąpieli
Drugie cięcie grzywki, na razie na mokro
- hihi śmieszek, ale wiosna idzie dużymi krokami
i czas na niewielkie zmiany :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz