Był sobie kiedyś ryż w kartoniku,
I ten ryż później znikł.
Pozostał tylko kartonik,
I pomysłów na niego plik.
Leżał na półce, zbierał kurz,
Lecz już nie musi , bo zastosowanie znalazł już.
K. Łochocka
Czarna krowa
Czarna krowa w kropki bordo
gryzła trawę kręcąc mordą.
Kręcąc mordą i rogami
gryzła trawę wraz z jaskrami.
„Czarna krowo, nie kręć rogiem,
bo ja pieróg jem z twarogiem:
gdy tak srogo rogiem kręcisz,
gryźć pieroga nie mam chęci.”
„Jedz bez trwogi swe pierogi,
nie są groźne krowie rogi.
Jestem bardzo dobra krowa
rodem z miasta Żyrardowa.
Raz do roku w Żyrardowie
pieróg z grochem dają krowie.
Więc mi odkrój róg pieroga,
a o krowich nie myśl rogach.
Ja Ci również radość sprawię:
Jaskry, które rosną w trawie,
zręcznie ci pozrywam mordą
czarną mordą w kropki borrdo.”
Fantastyczny pomysł na krowę (i ćwiczenie r).
OdpowiedzUsuńPomysł urzekł mnie tak bardzo, że w ramach zajęć o zwierzętach wiejskich zrobiliśmy podobne.
Dziękuje za inspiracje:)
Dziękuje slicznie , to miłe z Twojej strony Joanno :D pozdrawiam ciepło.. ostatnio się zaniedbałam z blogowaniem.. a wszystko przez moja nowa pasję szydełkowania hihihi .. czas sie ruszyc i zadziałąć znów na blogu
OdpowiedzUsuń