Dzięki uprzejmości jednego z mieszkańców naszej wioseczki
Szymek miał okazję poznać prawdziwa świnkę.
Podejrzewam, ze na tym się nie skończy.
Pinio pała miłością od pierwszego wejrzenia do każdego stworzenia.
Może więc to jakiś kierunek na przyszłość?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz