poniedziałek, 2 maja 2011

A TO BYŁA NIEPSODZIANKA, KUNCIA PINIOWA KOLEŻANKA

1 maja Pinio rozpoczął w towarzystwie Kuchenki Gotuj i Ucz się. To  ostatnio jego ulubienica.
Z racji święta mięliśmy gości którzy przyjechali w towarzystwie małej kotki Mrusi, którą Pinio zdążył juz poznać wcześniej.
Postanowili wspólnie oddać się  gotowaniu.
Dziś MENU przygotowała młoda kuchareczka z zamiłowania : MRUSIA  KOTECZKA.
Zabawy nie było końca, trwałą aż do zachodu słońca. : D








Znaleźli nawet czas na odrobinkę czułości, nie zwracając uwagi na innych gości.





Pinio chciał również nauczyć Mrusie układania KADATÓW jak on je nazywa hih, niestety kotka nie wykazała chęci do nauki i grzecznie została przy kuchence by dalej atakować rondelek i łyżkę.



Szymek postanowił również zaprosić koteczka na  tapczanową wyprawę na szczyt oparcia. 


Wieczorne igraszki.


Jeszcze trochę ćwiczeń w skojarzenia i ...




... i czas na sen :D

Kiedy światła już pogasną,
Kiedy w łóżku ludzie zasną,
Wtedy przyjdę Cię przytulę,
Ciepłą kołdrą Cię otulę,
Oraz w tym najsłodszym śnie,
Szepnę słowo KOCHAM CIĘ !!!

Księżyc ziewa gwiazdka mruga i zapada nocka długa, ale zanim zamkniesz oczy życzę Tobie dobrej nocy.

DOBRANOC KOCHANIE !!!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń

Translate

Obserwatorzy